ŚDM Przystanek Biała Podlaska

5 grudnia 2015

Adoracja, wspólne śpiewanie, taniec, opowieści gościa o wędrówkach, to tylko część atrakcji spotkania, które w duchowy sposób przygotowują do Światowych Dni Młodzieży.

W piątek, 27 listopada w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białej Podlaskiej odbył się kolejny Przystanek ŚDM, poprowadzony przez wolontariuszy Damiana i Ewelinę. Wszystkich zebranych w świątyni przywitał ks. Leszek Mućka. Przedstawił program wydarzenia, podczas którego przewidziany był m.in. występ zespołu ”Different”. Klimatyczne pieśni wprowadziły do tematu spotkania. Pierwszą piosenką zaśpiewaną przez zespół były „Bieszczadzkie anioły”. Ks. Jacek Owsianka, proboszcz Sanktuarium powitał bardzo serdecznie wszystkich zebranych. – Bądźcie miłosierni, bo błogosławieni miłosierni, albowiem miłosierdzia dostąpią – powiedział na wstępie. Podkreślił również fakt, że wybór Sanktuarium na spotkanie ma szczególne znaczenie, bo jest to miejsce, gdzie można uzyskać miłosierdzie. – Bardzo się cieszę, że to rok pochylania się nad tajemnicą naszego chrztu, w którym jednocześnie będziemy przeżywać przygotowanie i radość przeżycia Światowych Dni Młodzieży z Ojcem Świętym Franciszkiem w Krakowie w lipcu 2016 roku – mówił proboszcz parafii Chrystusa Miłosiernego. Wolontariusz Damian podziękował księdzu proboszczowi za dobre słowa wprowadzenia. Przywitał wszystkich zebranych na kolejnym wspaniałym przystanku Biała Podlaska, przygotowującym do ŚDM. – Jest z nami wyjątkowy gość i przewidziano mnóstwo atrakcji, ale to ten gość jest punktem kulminacyjnym całego spotkania – zapowiadał Damian. Prelegentem wieczoru był Krzysztof Wiecha – zdobywca niezliczonych szczytów górskich, wulkanów na całym świecie. Wolontariuszka Ewelina zaznaczyła, że Wiecha przyjechał z opowieścią swojego życia specjalnie dla zebranych. Wyraziła nadzieję, że spotkanie z gościem pomoże w drodze na szczyt, którym są Światowe Dni Młodzieży. Krzysztof Wiecha wielokrotnie podkreślał znaczenie ludzi, przyjaciół i tego, że wszystko zależy od perspektywy z jakiej patrzymy na życie i wydarzenia, które nas dotykają. – W trudnych chwilach warto zrobić stop klatkę. Powiedzieć, że to jest tu i koniec. A potem otworzyć się na to, co jest przed nami, co nas otacza, czego jakby nie ogarniamy naszym umysłem – mówił gość. Przypominał też, że trzeba doceniać ludzi wokół siebie, bo są to fantastyczne energie. – Życzę tego, abyście czerpali radość z tego, co jest przygotowane zaraz potem. Bardzo mi miło, że mogłem przed wami wystąpić i podzielić się tą krótką historią z brodą – dodał na zakończenie. W programie przewidziana również była pantomima, adoracja, pieśni wprowadzające w ŚDM, Apel Jasnogórski, Taniec Ognia oraz smaczny poczęstunek. Spotkanie zakończyła piosenka „Prognoza na jutro”, w której już pierwsze wersy zmuszały zebranych do refleksji.